Witam!
Nareszcie mogę się cieszyć nowymi materiałami. Zamówiłam je będąc w Holandii na początku kwietnia. Byłam jednak dosłownie kilka dni i nie zdążyłam ich odebrać i zabrać ze sobą.
Wczoraj dotarły i miałam niezła niespodziankę przy otwieraniu paczki bo zdążyłam zapomnieć na jakie tkaniny w końcu się zdecydowałam.
Szare i różowe krateczki vichy to moje ulubione tło na narzuty i tablice, spódniczki, bieżniki... no właściwie to na wszystko:)
A Wam jak się podobają?
Miłego długiego weekendu!
Femke
Śliczne , gdzie kupujesz takie materiały ?
OdpowiedzUsuńpiękne :) ciekaw co z nich powstanie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
również czekam na kolejne Twoje dzieła :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kratkę. Taki sam materiał (szara kratka) zakupiłam w Ikei i powstał z niego obrus na stół. Rewelacyjny.
OdpowiedzUsuń