Termofor - wspaniały wynalazek dla zmarzluchów, tych mniejszych ale i tych trochę większych;)
Dziś chciałabym Wam przedstawić termofor w trochę innej odsłonie, nie gumowy, który jest chyba najbardziej popularny na polskim rynku, a aluminiowy.
Z wyglądu bardziej przypomina bańkę na mleko niż termofor;)
Każda holenderska mama zobowiązana jest do zakupu dwóch takich termoforów jeszcze przed urodzeniem dziecka. Termofory kładzie się do łóżeczka po obu stronach dziecka przez pierwsze 2 tygodnie.
Świetnie sprawdza się też na spacerach. Mając taki termofor nóżki maleństwa na pewno nie zmarzną.
Bardzo długo utrzymuje ciepło.
I jeszcze dodatkowy plus to jego szata, żeby się nie poparzyć wkłada się go w pokrowiec.
Wzór pokrowca oczywiście dopasowany do wystroju pokoju:)
TERMOFOR
I jeszcze dodatkowy plus to jego szata, żeby się nie poparzyć wkłada się go w pokrowiec.
W każdym sklepie można dostać taki pokrowiec gotowy ale jaka radość jak się uszyje samemu;)
Wzór pokrowca oczywiście dopasowany do wystroju pokoju:)
Miłego weekendu!!!
Femke