środa, 15 sierpnia 2012

Upały...

W końcu nadeszło lato! 
Pogoda iście wakacyjna więc korzystamy ile się da!
 Szczególnie, że w Holandii to już ostatni tydzień wakacji.
Nici i igły poszły w kąt i czekają na chłodniejsze dni i więcej wolnego czasu. 
Ale żeby nie było tak kolorowo to dopadła mnie złośliwość rzeczy martwych. W niemalże jednym czasie komputer po prostu padł, a aparat prawdopodobnie zaniechał działania przez drobinki piasku. Musiałam wygrzebać z szafy stary aparat, na którym notabene były jeszcze nie zgrane zdjęcia z 2008 roku;) Nie jest to to co bym chciała, ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma. 
I tak zdjęcia z pokazów fajerwerków na plaży w Scheveningen niestety nie wyszły, ale warto było iść nad morze po zmierzchu z dzieciakiem żeby to zobaczyć.
Udało mi się kilka zdjęć zrobić z przepięknego miasteczka - Delft. Zdjęcia oczywiście nie oddają tego uroku.  
Delft jest jednym z najlepiej zachowanych średniowiecznych miasteczek w Holandii. Przepiękna Starówka i wiele starych kamienic położonych nad kanałami robią niesamowite wrażenie. Pomimo tak wielu zabytków klimat w Delft jest jak najbardziej młodzieżowy, miasteczko tętni życiem za sprawą studentów z Uniwersytetu   Technicznego;)








I oczywiście plażujemy ile się tylko da! 



A wszystkie czytelniczki serdecznie pozdrawiamy! 
Femke

środa, 8 sierpnia 2012

Varend Corso 2012

Dzisiejszy post będzie z cyklu "podróże małe i duże". Tym razem podróż mała bo dosłownie kilka kroków miałam żeby obejrzeć niesamowitą paradę kwiatową. Co roku na początku sierpnia na Westlandzie odbywa się wielki popis florystów - Varend Corso. Przepięknie ozdobione żywymi kwiatami, owocami, warzywami łodzie i barki pływają przez cały weekend westlandzkimi kanałami. Towarzyszy temu muzyka, śpiew i mini scenki rodzajowe przy ogromnym aplauzie publiczności. 





Barka w kształcie buta z charakterystyczna czerwoną podeszwą;)






Coś dla dzieci:)





A podobały nam się wszystkie! A Wam?
Pozdrawiam!
Femke