Wstałyśmy rano, a za oknem jak na złość zimno, ciemno i pada, pogoda zupełnie nie pasująca do atrakcji jakie miały się odbyć po południu.
I chociaż stragany rozstawiali od samego rana, nie zapowiadało się, że pogoda się poprawi.Już traciłyśmy nadzieję, gdy nagle przestało padać, wyszło piękne słoneczko, zupełnie jakby na życzenie.
Dziewczynki miały okazję żeby troszkę poskakać, połowić rybki i połazić po straganach.
Liczyłam po cichu na jakieś stoisko z materiałami, ale niestety nie było. Na razie trzeba korzystać z wcześniejszych zapasów.Pamiętacie poduszeczkę z lamówką? W tym samym stylu powstała różowa narzuta i poduszeczka z dwóch rodzajów krateczki vichy.
Życzę udanego weekendu!
Femke
atrakcje cudne ... małe pewnie zadowolone ... cudna ta twoja poduszeczka w krateczke pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńśliczna poducha,jak zawsze zresztą:)
OdpowiedzUsuńja jutro wybieram się pierwszy raz na targ staroci:)może coś upoluje:)pozdrawiam cieplutko
dadacia
Materiał jest świetny,poduszki wyszły bardzo ładne ale lamówka powala na kolana:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam